Odkąd prowadzę bloga dokładam wszelkich starań, aby co weekend zamieścić dla Was post. Niebawem wiele się zmieni w moim życiu i może zapanować lekka dezorganizacja. Póki co każdą wolną chwilę staram się poświęcić dla Was i czynię to z ogromną przyjemnością.
Dzisiejszy make up określiłabym jako „kawa z mlekiem”. Za sprawą kolorów cieni nasuwa się takie skojarzenie. Oprócz tego cień marki Avon jaki zastosowałam w załamaniu górnej powieki oraz na dolej nazywa się „mocha latte” 🙂 Zdjęcia bez filtrów!
Na ruchomej górnej powiece znajduje się kremowy cień z palety Zoeva Cocoa Blend, oraz pigment marki Make up Revolution, o którym była mowa w dwóch poprzednich postach. To co przywołuje skojarzenie kawy z mlekiem, to także połączenie czarnego eyelinera z białym marki Revlon, który stosowałam w makijażach z wakacji.
W wewnętrznym kąciku oka wykonałam krótką kreseczkę czarną konturówką. Przy makijażach z wykorzystaniem jasnych cieni, srebrnych nieźle się to prezentuje.
Na ustach mam Dose of Colors sand, bez domieszek. To zdecydowanie mój odcień tej zimy. Stosuję go w prawie każdym makijażu. Neutralny, nie za jasny, nie za ciemny kolor od razu zdobył moje serce.
Dwa zdjęcia z telefonu, z filtrem.
Ciąża to nieustanne szukanie w sobie siły i wytrwałości w zmaganiu się z torpedującymi dolegliwościami, które nękają każdego dnia przez wiele miesięcy. Ciąża to bezustanny lęk. Lęk o zdrowie swoje i dziecka, lęk związany z nową jakże odpowiedzialną rolą, o której nic się nie wie. Lęk dotyczący porodu, lęk związany z tym jak bardzo zmienia się dotąd znane nam ciało. Naprzemiennie następujące po sobie wyczerpanie oraz lęk…
Nieprawdopodobne jest to, jak w tak piekielnie trudnym stanie można jednocześnie odczuwać wszech ogarniające szczęście. Zadziwiające jak to, co każdego dnia nas wycieńcza jednocześnie daje tak ogromną siłę.
Czekam z ogromną niecierpliwością na kres zwieńczony najwspanialszą nagrodą, jaką można sobie wyobrazić. Nagrodą, dzięki której w sekundzie zapomnę o tym, co dzisiaj nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Wiem z całą pewnością, że będzie to najpiękniejsza chwila mojego życia…
Makijaż jak zwykle piękny. Skąd pochodzą te cudne łańcuszki ?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dawno temu kupiłam na allegro 🙂 pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Śliczny makijaż ! Kusisz kusisz tą pletką, myślę już poważnie o jej zakupie ;-)))) Trzymam mocno kciuki za Was 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękujemy :*
PolubieniePolubienie